Skądś znam problem z przestawieniem się na inne godziny chodzenia spać i wstawania. Ja teraz, jak mam
wolne, to kładę się najczęściej między pierwszą, a drugąą, a potem wstaję między dziesiątą, a jedenastą.
Do końca września taki tryb nie będzie problemem, ale jak zaczną się studia, to z pewnością będę musiał
go zmienić.
W odpowiedzi na “co u mnie”
Skądś znam problem z przestawieniem się na inne godziny chodzenia spać i wstawania. Ja teraz, jak mam
wolne, to kładę się najczęściej między pierwszą, a drugąą, a potem wstaję między dziesiątą, a jedenastą.
Do końca września taki tryb nie będzie problemem, ale jak zaczną się studia, to z pewnością będę musiał
go zmienić.