Jak dwadzieścia po czwartej to naprawdę wczesna godzina na wychodzenie ze szkoły, to współczuję. Co do
Harrego Pottera, jasne, spróbuj go przeczytać. Oczywiście nikt nie ma obowiązku czytania czegokolwiek, żeby
się nie wyróżniać, no ale na pewno będziesz mogła wtedy wypowiedzieć się na temat tej książki obiektywnie.
Mi się akurat bardzo ten cykl podoba, też ze względów sentymentalnych, bo był to pierwszy cykl książek, jaki
wogóle przeczytałem. Poza tym uważam, że jeśli ktoś się naprawdę zagłębi w niektóre fragmenty, to może
trafić na preteksty do ciekawych rozważań. Wydaje mi się też, że autorka dosyć fajnie oddała klimat szkoły
i proces dojrzewania bohaterów, zwłaszcza niektórych. No ale z drugiej strony wiadomo, że cykl budzi
sprzeczne odczucia, nawet wśród niektórych fanów fantastyki, bo właściwie jest problem z samym jego zaklasyfikowaniem.
Trudno powiedzieć, żeby było to klasyczne fantasy, ale sajencefiction też nie.
Potwierdzam. Trylogia mgły jest świetna, z naprawdę głębokim przesłaniem, zwłaszcza światła września
i pałac północy. Szczerze mówiąc, w ostatnim czasie, chyba żadna książka mnie nie poruszyła tak, jak
właśnie pałac.
Taak! Camilla Lacberg jest cudowna. Polecam ją kżdemu. Harryego lubię tak w miarę, czy fily, czy książki.
Ale nie tak barzo jak książki pani Lackberg, Lisy Gardner, Danielle Steel, Iwony Banach, Małgorzaty Musierowicz,
Niny Majewskiej rown, Agaty Christie 😀 I wielu wielu innyh
3 odpowiedzi na “postanowienie i zmiany”
Jak dwadzieścia po czwartej to naprawdę wczesna godzina na wychodzenie ze szkoły, to współczuję. Co do
Harrego Pottera, jasne, spróbuj go przeczytać. Oczywiście nikt nie ma obowiązku czytania czegokolwiek, żeby
się nie wyróżniać, no ale na pewno będziesz mogła wtedy wypowiedzieć się na temat tej książki obiektywnie.
Mi się akurat bardzo ten cykl podoba, też ze względów sentymentalnych, bo był to pierwszy cykl książek, jaki
wogóle przeczytałem. Poza tym uważam, że jeśli ktoś się naprawdę zagłębi w niektóre fragmenty, to może
trafić na preteksty do ciekawych rozważań. Wydaje mi się też, że autorka dosyć fajnie oddała klimat szkoły
i proces dojrzewania bohaterów, zwłaszcza niektórych. No ale z drugiej strony wiadomo, że cykl budzi
sprzeczne odczucia, nawet wśród niektórych fanów fantastyki, bo właściwie jest problem z samym jego zaklasyfikowaniem.
Trudno powiedzieć, żeby było to klasyczne fantasy, ale sajencefiction też nie.
Potwierdzam. Trylogia mgły jest świetna, z naprawdę głębokim przesłaniem, zwłaszcza światła września
i pałac północy. Szczerze mówiąc, w ostatnim czasie, chyba żadna książka mnie nie poruszyła tak, jak
właśnie pałac.
Taak! Camilla Lacberg jest cudowna. Polecam ją kżdemu. Harryego lubię tak w miarę, czy fily, czy książki.
Ale nie tak barzo jak książki pani Lackberg, Lisy Gardner, Danielle Steel, Iwony Banach, Małgorzaty Musierowicz,
Niny Majewskiej rown, Agaty Christie 😀 I wielu wielu innyh