Całkiem ładnie wyszła Ci recytacja. Wiersz rzeczywiście poruszający i prawdziwy. To prawda, że nigdy
nie możemy być pewni, co wydarzy się dalej i czy nasza aktualna miłość jest naszą ostatnią, nawet jeżeli zarazem pierwszą. Napewno ten tekst skłania do refleksji nad kruchością ludzkiego życia. No cóż.
Ja, jak go słuchałem, odrazu pomyślałem o swoim dziadku, który niestety przedwcześnie odszedł.
Ładne wykonanie. Jak to przeczytałaś, troche mnie to poruszyło.
Kurczę, eejjj, nie rób takich rzeczy, bo zacznę płakać. Poruszyłaś mnie.
no to prawda świetnie wyrecytowałaś aż się rozmarzyłam
Noo. Tylko czemu ja słyszę, Ankę? Znaczy, Lee, znaczy? Nieważne? 😀 zboczenie zawodowe, choć nie zawodowe.
😀 fajnie
yyy jak sobie posłuchałam, to yyy też usłyszałam Anie. Hmmm chyba zmieniam imię i nazwisko 😀
6 odpowiedzi na “niespodzianka”
Całkiem ładnie wyszła Ci recytacja. Wiersz rzeczywiście poruszający i prawdziwy. To prawda, że nigdy
nie możemy być pewni, co wydarzy się dalej i czy nasza aktualna miłość jest naszą ostatnią, nawet jeżeli zarazem pierwszą. Napewno ten tekst skłania do refleksji nad kruchością ludzkiego życia. No cóż.
Ja, jak go słuchałem, odrazu pomyślałem o swoim dziadku, który niestety przedwcześnie odszedł.
Ładne wykonanie. Jak to przeczytałaś, troche mnie to poruszyło.
Kurczę, eejjj, nie rób takich rzeczy, bo zacznę płakać. Poruszyłaś mnie.
no to prawda świetnie wyrecytowałaś aż się rozmarzyłam
Noo. Tylko czemu ja słyszę, Ankę? Znaczy, Lee, znaczy? Nieważne? 😀 zboczenie zawodowe, choć nie zawodowe.
😀 fajnie
yyy jak sobie posłuchałam, to yyy też usłyszałam Anie. Hmmm chyba zmieniam imię i nazwisko 😀