Kategorie
inne

i znowu moja marna recytacja

4 odpowiedzi na “i znowu moja marna recytacja”

Fajnie. Tylko, Kochana – nosówki. Nie „nie bolom”, a wyraźny ogonek. 🙂 Super, że się z nami dzielisz. Jeszcze podaj źródło tekstu – autor, tytuł.. <3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink