Kategorie inne i znowu moja marna recytacja Autor wpisu Autor: leanka Data wpisu 2018-11-04 4 komentarze do i znowu moja marna recytacja https://s.elten-net.eu/b/kJXxRWhskGllSO1hJpuguEQF.mp3 ← jakoś mnie to ujeło. Przepraszam za błędy → Anna German – melodia dla synka 4 odpowiedzi na “i znowu moja marna recytacja” Fajnie. Tylko, Kochana – nosówki. Nie „nie bolom”, a wyraźny ogonek. 🙂 Super, że się z nami dzielisz. Jeszcze podaj źródło tekstu – autor, tytuł.. <3 Ładnie. I dołączam się do poprzedniczki. Co to za wiersz. autor i tytuł nie znany 😀 Bardzo mądry tekst. Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedziTwój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *Komentarz * Nazwa * E-mail * Witryna internetowa Zapamiętaj moje dane w tej przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy.
Fajnie. Tylko, Kochana – nosówki. Nie „nie bolom”, a wyraźny ogonek. 🙂 Super, że się z nami dzielisz. Jeszcze podaj źródło tekstu – autor, tytuł.. <3
4 odpowiedzi na “i znowu moja marna recytacja”
Fajnie. Tylko, Kochana – nosówki. Nie „nie bolom”, a wyraźny ogonek. 🙂 Super, że się z nami dzielisz. Jeszcze podaj źródło tekstu – autor, tytuł.. <3
Ładnie. I dołączam się do poprzedniczki. Co to za wiersz.
autor i tytuł nie znany 😀
Bardzo mądry tekst.