Kategorie
moje wykony

miłość rośnie wokół nas – zanim się rozmyślę

13 odpowiedzi na “miłość rośnie wokół nas – zanim się rozmyślę”

hm może do tego przysiąde i to poprawie. Hm zły wpływ mówisz, dla mnie raczej dobry haha 😀
Przypomniełeś mi o istnieniu tego utworu 😀

Ładnie Ci to wyszło, zwłaszcza jak się rozkręciłaś. Przypomniało mi się dzieciństwo z królem lwem. 🙂

Jezu, dziewczyno, zaczarowałaś mnie. Ciarki mnie przeszły, no cholera, ciarki mnie po plecach przeszły
jak nic, a mam tak tylko i wyłącznie wtedy, gdy słyszę coś pięknego. Naprawdę cudnie.
Ale jak to ja, muszę znaleźć coś, do czego mogę się doczepić. Wiem, że pewnie nie dało rady tego rozplanować,
ale jak się podkład rozkręcił, to Cię zagłuszał, ale na szczęście nie na tyle, bym nie zrozumiała tego,
o czym śpiewasz, bo zrozumiałam wszystko. BTW, jakbyś mogła, podziel się podkładem, bo jest śliczny,
a może i ja się podejmę tego utworku.

hm mogła to wyregulować ale jakjuż wspomniałam było to dawno i na szybko:D podkładem się chętnie podzielę
jak go odgrzebie:D

Ej Monika koniecznie to popraw. Zwłaszcza te mikrofonowe popy. Fajnie wykonane, ale mikrofon wręcz irytuje.

Toć to piosenka na duet Dlaczego śpiewana solo?
Masz jakby dwa głosy klasyczny i rozrywkowy.
Gdy bierzesz doły klasycznym brzmi to dojrzale.
A jak usiłujesz śpiewać rozrywkę brzmi to nijako. Nawet bym nie pomyślałą, że masz taką skalę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink