Ładnie opowiadasz, ale tło jest za głośno i trzeba nasłuchiwać o czym mówisz. Ten tyrkający kij przeszkadza.
hm, odsłuchiwałam i jak dla mnie słychać co i oczym mówię.
Samsung robi swoje niestety.
Nie no wiadomo, że robi, ale wydaje mi się, że jest na granicy słyszalności i da się ogarnąć.
Hahahahaha. Na granicy słyszalności, dobre. Miej szacunek do słuchacza.
Jakby ci to powiedzieć popatrz na inne blogi gdzie przester goni przester, tam jakoś nikt nie zwraca uwagi, a to dopiero jest patrząc z twojej perspektywy brak szacunku do słuchacza. Czy ty zawsze się czepiasz całego świata, nie wiem hmm nie masz co robić? Sprawia ci to radość? Ja rozumiem wyrazić swoje zdanie oki przyjęłam, zrozumiałam, ale daj sobie spokój człowieku i zamiast łazić po blogach i forach i czepiać się każdej drobnostki, to ogarni sobie jakieś inne ciekawe zajęcie. Ponoć jesteś realizatorem, więc myślę, że w twoim zawodzie nie powinieneś mieć problemów ze słuchem, a jak dla mnie jest to zrozumiałe, a żadnym dźwiękowcem nie jestem. Taak zaraz mi ktoś powie, że ja się czepiam, ale ostatnio mam awersję do ludzi, którzy zamiast wyrazić swoje zdanie, tak owszem wypowiedzą się, ale to zbyt mało i trzeba jeszcze się poczepiać, bo takie mam hobby. 🙂
Sama przyznałaś, że jest na granicy słyszalności. Trzymajmy się faktów. To, że na innych blogach jest gorzej nie powinno być dla ciebie usprawiedliwieniem. Śpiewają i grają gorzej, ale czy to dla ciebie jest powodem żeby umieszczać byle co?
Do kolegi żywka: To nie wina samsunga, ponieważ mogę ci zrobić na samsungu całkiem poprawne nagranie, Zresztą daleko szukać nie trzeba: odsyłam cię na bloga prowadzonego przeze mnie i Zuzler, Tam wszystko niemal nagrywane jest właśnie samsungiem. A najlepszy efekt osiagnęliśmy, nagrywając się tymże samsungiem pod mostem w Poznaniu. Nagranie poza tym było nie złe, gdyby nie fakt, że droga Moniko, mówiłaś, jakby nie do nas, cicho i bez przekonania, A poza tym, Gratuluję psychologii. i powodzenia.
Djkrissu jak masz starego szajsunga z Androidem 7 albo jeszcze niech będzie 8 tam te bramki były zdecydowanie mniej dokuczliwe. Więc włąśnie samsung.
tak, ja słyszałam, co zrozumiałam, to moje, a czego nie to twoje 😀 i tak, to zdecydowanie samsung przeszkodził i laska też trochę, tu się muszę zgodzić. A i jeszcze muszę się zgodzić z tym, że faktycznie zazwyczaj jak gdzieś idziesz i jedziesz to mówisz cichutko, żeby nikt nie słyszał, czy coś, to jest i dobre i złe za razem 😀 dobre, bo nie słychać cię na pół autobusu, jak przeciętną starszą panią, co łodbiera telefon i wszyscy muszą słyszeć: Halooooo? Syneeeeek? Noooo, ja już jaaaade! Coooo? No taaaak jadę, 😀 a złe dlatego, ale to moim zdaniem, że jak coś wrzucać, chwalić się, to se przysiąść konkretnie, nagrać porządnie, no chyba, że w sumie cię to wali i mało cię obchodzi czym chcesz się podzielić, w jaki sposób, byle coś wrzucić. No to ja tam nieoceniam, idę herbatę wypić, bo na chodniku mie leży xd
Ja tam jakoś nie miałem problemów ze zrozumieniem, wystarczy dobre słuchawki, nie zbyt głośny poziom dźwięku i jest całkiem nieźle.
12 odpowiedzi na “coś tam gadam i wędruję.”
Ładnie opowiadasz, ale tło jest za głośno i trzeba nasłuchiwać o czym mówisz. Ten tyrkający kij przeszkadza.
hm, odsłuchiwałam i jak dla mnie słychać co i oczym mówię.
Samsung robi swoje niestety.
Nie no wiadomo, że robi, ale wydaje mi się, że jest na granicy słyszalności i da się ogarnąć.
Hahahahaha. Na granicy słyszalności, dobre. Miej szacunek do słuchacza.
Jakby ci to powiedzieć popatrz na inne blogi gdzie przester goni przester, tam jakoś nikt nie zwraca uwagi, a to dopiero jest patrząc z twojej perspektywy brak szacunku do słuchacza. Czy ty zawsze się czepiasz całego świata, nie wiem hmm nie masz co robić? Sprawia ci to radość? Ja rozumiem wyrazić swoje zdanie oki przyjęłam, zrozumiałam, ale daj sobie spokój człowieku i zamiast łazić po blogach i forach i czepiać się każdej drobnostki, to ogarni sobie jakieś inne ciekawe zajęcie. Ponoć jesteś realizatorem, więc myślę, że w twoim zawodzie nie powinieneś mieć problemów ze słuchem, a jak dla mnie jest to zrozumiałe, a żadnym dźwiękowcem nie jestem. Taak zaraz mi ktoś powie, że ja się czepiam, ale ostatnio mam awersję do ludzi, którzy zamiast wyrazić swoje zdanie, tak owszem wypowiedzą się, ale to zbyt mało i trzeba jeszcze się poczepiać, bo takie mam hobby. 🙂
Sama przyznałaś, że jest na granicy słyszalności. Trzymajmy się faktów. To, że na innych blogach jest gorzej nie powinno być dla ciebie usprawiedliwieniem. Śpiewają i grają gorzej, ale czy to dla ciebie jest powodem żeby umieszczać byle co?
Do kolegi żywka: To nie wina samsunga, ponieważ mogę ci zrobić na samsungu całkiem poprawne nagranie, Zresztą daleko szukać nie trzeba: odsyłam cię na bloga prowadzonego przeze mnie i Zuzler, Tam wszystko niemal nagrywane jest właśnie samsungiem. A najlepszy efekt osiagnęliśmy, nagrywając się tymże samsungiem pod mostem w Poznaniu. Nagranie poza tym było nie złe, gdyby nie fakt, że droga Moniko, mówiłaś, jakby nie do nas, cicho i bez przekonania, A poza tym, Gratuluję psychologii. i powodzenia.
Djkrissu jak masz starego szajsunga z Androidem 7 albo jeszcze niech będzie 8 tam te bramki były zdecydowanie mniej dokuczliwe. Więc włąśnie samsung.
tak, ja słyszałam, co zrozumiałam, to moje, a czego nie to twoje 😀 i tak, to zdecydowanie samsung przeszkodził i laska też trochę, tu się muszę zgodzić. A i jeszcze muszę się zgodzić z tym, że faktycznie zazwyczaj jak gdzieś idziesz i jedziesz to mówisz cichutko, żeby nikt nie słyszał, czy coś, to jest i dobre i złe za razem 😀 dobre, bo nie słychać cię na pół autobusu, jak przeciętną starszą panią, co łodbiera telefon i wszyscy muszą słyszeć: Halooooo? Syneeeeek? Noooo, ja już jaaaade! Coooo? No taaaak jadę, 😀 a złe dlatego, ale to moim zdaniem, że jak coś wrzucać, chwalić się, to se przysiąść konkretnie, nagrać porządnie, no chyba, że w sumie cię to wali i mało cię obchodzi czym chcesz się podzielić, w jaki sposób, byle coś wrzucić. No to ja tam nieoceniam, idę herbatę wypić, bo na chodniku mie leży xd
Ja tam jakoś nie miałem problemów ze zrozumieniem, wystarczy dobre słuchawki, nie zbyt głośny poziom dźwięku i jest całkiem nieźle.
Ja też nie miałam problemu ze zrozumieniem.